CategoriesPoradnik

Zielona herbata – sposób na odkwaszanie organizmu

Zielona herbata sposób na odkwaszanie organizmu

Niewiele jest tak zbawiennie działających na organizm człowieka napojów jak zielona herbata. Być może w tym momencie wiele osób podrapało się po głowie zadając w duchu pytanie: „Jak to? Herbata zbawienna dla zdrowia?” Dobra wiadomość jest taka – jeżeli uda się przebrnąć czytelnikom do końca tego skromnego tekstu to nie będzie już raczej wątpliwości co do naszej początkowej konstatacji. Wręcz przeciwnie, pojawią się tutaj informacje, które mogą zmienić o 180 stopni zapatrywanie na zieloną herbatę i jej niepospolite właściwości odżywcze. Głównym celem będzie ukazanie pozytywnego działania wobec istotnego problemu zdrowotnego jakim jest zakwaszenie organizmu. Zobaczymy jednocześnie jaką przewagę nad pozostałymi napojami ma właśnie zielona herbata.

Zakwaszenie organizmu – czym jest i jak się objawia?

Zacznijmy jednak od przedstawienia głównego wroga – zakwaszenia. Tylko w ten sposób będziemy mogli wytłumaczyć później zbawcze działanie zielonej herbaty w tym obszarze.

Równowaga kwasowo-zasadowa krwi w organizmie jest dokładnie kontrolowana przez naturalne mechanizmy, ponieważ nawet niewielkie odchylenie od normalnego zakresu może poważnie wpłynąć na wiele narządów. Mechanizmy te obejmują płuca, nerki i rozmaite systemy buforowe. Pierwszorzędnej roli mechanizmem, których używa organizm do kontrolowania poziomu PH krwi, jest uwalnianie dwutlenku węgla z płuc. Dwutlenek węgla, który jest lekko kwaśny, jest produktem odpadowym przetwarzania (metabolizmu) tlenu i składników odżywczych, których potrzebują wszystkie komórki do trwania i odradzania się. Następnie przechodzi on z komórek do krwi, a ta przenosi dwutlenek węgla do płuc, gdzie jest z kolei wydychany. Gdy dwutlenek węgla gromadzi się we krwi PH krwi spada, a jednocześnie wzrasta kwasowość.

Ważnym narządem kontrolującym ten proces jest mózg, który bezpośrednio reguluje ilość wydychanego dwutlenku węgla, kontrolując prędkość i głębokość oddychania (wentylacja). Ilość wydychanego dwutlenku węgla, a co za tym idzie PH krwi, wzrasta wraz z szybszym i głębszym oddychaniem. Także nerki mogą wpływać na poziomy PH krwi poprzez wydalanie nadmiaru kwasów lub zasad.

Problemy zaczynają się gdy poziom zakwaszenia organizmu oscyluje w górnych wartościach, poza którymi mamy już do czynienia ze stwierdzoną nadkwasotą. Generalnie istnieją dwa główne rodzaje nieprawidłowości w równowadze kwasowo-zasadowej. Pierwszą jest rozpoznana kwasica, objawiająca się tym, iż we krwi jest za dużo kwasu (lub za mało zasady), co powoduje obniżenie PH krwi. Możemy mieć także do czynienia z zasadowicą, kiedy krew zawiera za dużo zasad (lub za mało kwasu), co powoduje z kolei wzrost PH krwi. Kwasica i zasadowica nie są co prawda jednostkami chorobowymi, lecz raczej wynikiem wielu różnych zaburzeń. Obecność ich w organizmie człowieka stanowi jednak ważną wskazówkę dla lekarzy, że istnieje poważny problem, któremu powinno się skutecznie przeciwdziałać.

Jeszcze krótko trzeba wspomnieć o objawach zakwaszenia organizmu. Do najpowszechniej występujących należą tutaj osłabienie, bóle głowy, mięśni oraz stawów. Ze strony układu trawiennego obserwuje się takie problemy jak uciążliwą zgagę (refluks), wzdęcia, bóle brzucha oraz biegunki lub zaparcia. Rzadziej występuje osłabienie struktury włosów czy paznokci. Czasami może rozwinąć się również kamica nerkowa. Już z tego krótkiego przeglądu objawów widać, że zakwaszenie organizmu to nie przelewki i potrafi bardzo dotkliwie odbić się na zdrowiu oraz jakości życia człowieka.

 

Polecamy nasze herbaty Ouritsu Matcha

Czy zielona herbata odkwasza skutecznie?

Przechodzimy wreszcie do sedna naszej opowieści o zakwaszeniu i… zielonej herbacie. No właśnie! Poza tym, że jest smaczna i znana z tego iż może być skuteczną alternatywa, a wręcz zamiennikiem kawy, to ma ona również cenne oddziaływanie lecznicze. Ale po kolei…

Skoro wspomnieliśmy o kawie, to ustalmy na początku jedną rzecz. jej spożywanie, zwłaszcza w ilościach hurtowych, może właśnie przyczyniać się do zakwaszenia organizmu człowieka. Dlaczego tak się dzieje? Otóż „mała czarna” nie tylko sama w sobie wykazuje działanie kwasotwórcze, ale również wypłukuje z organizmu cenne i niezbędne mikroelementy oraz składniki mineralne, takie jak chociażby magnez i wapń. Substancje zawarte w kawie wpływają na zawartość PH, a jego wysoki poziom potrafi nawet uszkadzać komórki. Wykazano także, że na poziom zakwaszenia organizmu jeszcze gorzej wpływa kawa połączona z cukrami. jeżeli już nie możemy sobie odmówić małej kawki z rana (i drugiej później z kolegami w pracy) to starajmy się nie przesładzać, albo pić ją czarną. Powtórzmy to jeszcze raz – kawa zakwaszenie organizmu, to idzie niestety w parze.

W opozycji do kawy odnajdujemy właśnie wspominaną już kilka razy zieloną herbatę. Wspomnieliśmy również, że może być ona bardzo udanym substytutem „małej czarnej”, a to z racji tego, że i ona zawiera w sobie substancje, które pobudzają nas do twórczego myślenia, do działania. W przeciwieństwie do kawy nie ma za to żadnych objawów odstawienia napoju, a kawosze doskonale wiedzą, że rezygnacja z filiżanki wypełnionej energią od samego rana nie jest sprawą najłatwiejszą. Przede wszystkim jednak zielona herbata nie oddziałuje kwasotwórczo, lecz wręcz przeciwnie – alkalizująco.

Niezależnie na jaki rodzaj zielonego napoju herbacianego się zdecydujemy (rooibos, yerba mate, popularna ostatnio matcha) to zawierać będzie ona składniki takie jak mikroelementy i przeciwutleniacze działające zbawiennie na poziom PH w organizmie. Magia dzieje się za pomocą odczynów zasadowych, które sprawnie neutralizują nadmierną kwasowość, pozwalając jednocześnie na szybkie przywrócenie pożądanej równowagi w gospodarce kwasowo-zasadowej. Dodatkowym bonusem jest występowanie w składzie zielonych herbat dużej ilości witamin, które jeszcze bardziej usprawniają cały proces odkwaszania. Widać zatem jak na dłoni, że napój ten jest jak balsam na skomplikowaną machinerię jaką jest nasz organizm. Warto więc codziennie sięgać po filiżanke zielonej herbaty zamiast po kolejną filiżankę osławionej „małej czarnej”. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *