Matcha i yerba mate – dwa tradycyjne, naturalne napoje. Bazują na roślinach, pochodzą z różnych zakątków świata, ich przyrządzaniu i spożywaniu towarzyszy specjalny rytuał. Mają niepowtarzalny charakter, a ich specyfika ma oddanych miłośników. Kto jeszcze tego nie zna, powinien poznać ich właściwości, podobieństwa i różnice.
Yerba mate na polskim rynku ma dłuższą historię. Matcha ma tu krótszy staż, ale coraz śmielej i dynamiczniej wkupuje się w łaski konsumentów. Sporo osób, które ich jeszcze nie poznały, zastanawia się, co wybrać. Na początku najlepiej dowiedzieć się o nich czegoś więcej.
Matcha i yerba mate. Podobieństwa i różnice
Zaczynając od podstaw, trzeba najpierw powiedzieć czym jest matcha, a czym yerba mate. Matcha to drobno zmielone i sproszkowane liście specjalnego gatunku zielonej herbaty, pochodzącej z Japonii. Natomiast yerba mate to przygotowane do zaparzania ususzone liście ostrokrzewu paragwajskiego, mające swoje korzenie i najbardziej upowszechnione w Ameryce Południowej.
Oba napoje to nieocenione źródło antyoksydantów. Ten związek pomaga usuwać z organizmu wolne rodniki, które mają niekorzystny wpływ na wszystkie komórki naszego ciała. Pozbywając się ich, utrzymujemy w lepszej formie nasz organizm, a narządy są zdrowsze i lepiej funkcjonują. W obu naparach znajdziemy także witaminy i minerały. Matcha i yerba mate to również solidny zastrzyk energii. Wszystko dzięki zawartej w nich kofeinie. Yerba mate zawiera także działające podobnie teobrominę i teofilinę. Z kolei znajdująca się w matchy l-teanina pozytywnie wpływa na koncentrację. Łagodzi również działanie kofeiny, która dzięki temu dodaje energii, ale nie uderza tak gwałtownie jak w przypadku zwykłej kawy. Dlatego matcha nie wywołuje u osób, które są szczególnie wrażliwe na kofeinę, nieprzyjemnego efektu nadmiernej, nienaturalnej aktywności czy podwyższonego tętna.
Tym, co odróżnia matchę od yerba mate bez wątpienia jest smak i aromat. Matcha jest delikatniejsza, słodkawo-gorzkawa, o lekko trawiastym zapachu. Z kolei yerba mate jest intensywniejsza, z trawiastym, gorzkawym i ziemistym posmakiem. Również pachnie mocniej, z wyczuwalnymi nutami traw i ziaren.
Matcha i yerba mate – akcesoria
W przypadku matchy i yerby mamy do czynienia ze specyficznym, niemal rytualnym sposobem zaparzania. Służą do tego specjalne akcesoria, które wykorzystywane są także podczas picia. Zielona herbata matcha tradycyjnie przygotowywana jest w ceramicznej misce nazywanej chawan. Do niej wsypujemy proszek specjalną łyżeczką chashaku. Po zalaniu gorącą, ale nie wrzącą wodaą mieszamy napar bambusową miotełką chasen. Z kolei do przygotowania yerba mate używa się specjalnego naczynia, zwykle wykonanego z tykwy, nazywanego mate albo calebash. W nim suszone liście zalewa się wrzątkiem, a później z niego pije się napar. Yerba mate pita jest przez rurkę, która na dole zakończona jest sitkiem, służącym do filtrowania płynu. Ta typowa dla tego napoju rurka nazywa się bombilla.
Matcha w różnych wariantach
Matcha daje spore pole do popisu dla lubiących smakowe i kulinarne eksperymenty, a także otwartych na odkrywanie nowych doznań. Trzeba pamiętać, że to nie tylko zielona herbata serwowana do picia. Równie dobrze komponuje się w różnych zestawieniach, np. jako dodatek do potraw, ciast, marynat czy odpowiednik kawy latte.
W wersji pitnej można mieszać ją z różnymi mlekami – krowim, ale też sojowym, migdałowym, kokosowym czy owsianym – dodawanymi na ciepło i zimno. Jako drink nieźle komponuje się też z różnorodnymi alkoholami.
Matcha ma szerokie zastosowanie w kuchni. Można dodawać ją m.in. do sernika na zimno, puddingu, tiramisu, brownie, lodów, a także do naleśników czy marynat. Poza wykorzystaniem spożywczym, z powodzeniem sprawdza się np. jako baza dla kosmetyków służących do pielęgnacji skóry.
Picie matchy i yerba mate pozytywnie wpływa na nasz organizm. Te napoje pochodzenia naturalnego mają sporo właściwości, z których warto korzystać. Yerba jest w Polsce bardziej rozpowszechniona i zaskarbiła sobie sympatię pewnej grupy konsumentów. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby ci, którzy znają już jej smak spróbowali teraz także zielonej herbaty matcha.